Okazuje się, że wszystkie rocznice ślubu do 15. włącznie, a później każde następne o 5 lat w górę mają swoje nazwy. Ale mnie interesuje ta tuż przed pięćdziesiątą?
Dlaczego jej nikt nie nazwał?
Interesuje mnie ten problemik dlatego, że właśnie jutro świętować będziemy z mężem 49.rocznicę ślubu Teraz nie wiadomo, czy będzie jeszcze okazja na 50.? Zresztą nigdy człowiek nie powinien być pewny dnia ani godziny. A więc jaki napis na torcie ma umieścić cukiernik?
Sama iluminacja świetlna złożona z świeczkowej 4. i 9. to takie małostkowe...
Czy chodzi w tych nazwach tylko o prezenty, którymi kobiety, żony były przy takiej okazji obsypywane przez swoich zaślubionych mężczyzn te kilka , kilkanascie czy kilkadziesiąt lat wstecz?
Ostatnie huczne na kilka dziesiąt par obchodziliśmy z mężem, rodziną i przyjaciółmi z okazji 40. rocznicy. To był rubinowy jubileusz.
Aż takiej niespodzianki nasz tort nie zawierał.
Szafirową rocznicę ślubu, czyli 45. świętowaliśmy mniej skromnie. Przeprowadziliśmy się, odległości zamieszkania rodziny i przyjaciół już były zbyt duże.
Skąd się wzięły nazwy rocznic ślubu?
Mówiąc najprościej, nazwy rocznic ślubu nawiązują do długości trwania i trwałości małżeństwa. Im dłuższy staż małżeński, tym coraz mocniejsze więzy, a więc i nazwa rocznicy związana z trwałością materiału, który określa daną rocznicę.
"Historyczne początki rocznic ślubu sięgają Cesarstwa Rzymskiego, kiedy mężowie koronowali swoje żony srebrnym wieńcem w dwudziestą piątą rocznicę ślubu , a złotym wieńcem w pięćdziesiątą. Później, głównie w XX wieku, komercjalizacja doprowadziła do dodania większej liczby rocznic reprezentowanych przez nazwany prezent. W krajach Wspólnoty Brytyjskiej można otrzymać wiadomość od monarchy na 60., 65. i 70. rocznicę ślubu oraz każdą następną rocznicę ślubu. Odbywa się to poprzez złożenie wniosku do Pałacu Buckingham w Wielkiej Brytanii lub do biura Gubernatora Generalnego w innych królestwach Wspólnoty Narodów.
W Australii, gdzie można otrzymać list gratulacyjny od Gubernatora Generalnego z okazji pięćdziesiątej i wszystkich kolejnych rocznic ślubu; premier federalny lider opozycji, lokalni członkowie parlamentów zarówno stanowych i federalnych, a stan Governors może również wysłać pozdrowienia z okazji tych samych rocznic.
W Kanadzie można również otrzymać wiadomość od Gubernatora Generalnego z okazji 50. rocznicy, a później co piątą rocznicę.
W Stanach Zjednoczonych para może otrzymać od Prezydenta kartkę z życzeniami rocznicowymi z okazji pięćdziesiątej i wszystkich kolejnych rocznic.
Katolicy mogą ubiegać się o błogosławieństwo papieskie za pośrednictwem swojej lokalnej diecezji w przypadku rocznic ślubu o szczególnym charakterze (25, 50, 60 itd.).
Nazwy niektórych rocznic zawierają wskazówki dotyczące odpowiednich lub tradycyjnych prezentów, które małżonkowie powinni dawać sobie nawzajem; jeśli jest impreza, mogą one zostać wniesione przez gości lub wpłynąć na motyw lub dekorację. Te prezenty różnią się w różnych krajach, ale niektóre lata mają ugruntowane powiązania, które są obecnie wspólne dla większości narodów: 5 drewno , 10 cyna , 15kryształ , 20 prezenty z Chin , 25 srebro , 30 perła , 35 jadeit , 40 ruvin , 45 szafir , 50 złoto , 60 diament i 70 platyna . W krajach anglojęzycznych pierwszy, drewniany prezent został wycięty w dniu uroczystości, a następnie przedstawiony żonie jako gotowy artykuł przed upływem następnych dwóch kwadransów.
Nowoczesna tradycja mogła mieć swoje korzenie w średniowiecznych Niemczech, gdzie jeśli małżeństwo żyło, by świętować 25. rocznicę ślubu, jej przyjaciele i sąsiedzi otrzymali srebrny wieniec, aby pogratulować im szczęścia, które przedłużyło życie. pary od tylu lat. Z okazji 50-lecia żona otrzymała wieniec ze złota. Z biegiem czasu liczba symboli wzrosła, a niemiecka tradycja zaczęła przypisywać prezenty, które miały bezpośredni związek z każdym etapem życia małżeńskiego. Symbole zmieniały się w czasie. Na przykład w Wielkiej Brytanii diament był dobrze znanym symbolem 75. rocznicy, ale zmieniło się to na bardziej powszechną 60. rocznicę po tym, jak 60 lat królowej Wiktorii na tronie zostało powszechnie oznaczone jako jej Diamentowy Jubileusz.
Początki obecnych konwencji podarunkowych sięgają 1937 r. Wcześniej tylko 1, 5, 10, 15, 20, 25, 50 i 75 rocznica miała swój dar. W 1937 roku Amerykańskie Narodowe Stowarzyszenie Jubilerów Detalicznych (obecnie znane jako Jewelers of America w wyniku połączenia organizacyjnego) wprowadziło rozszerzoną listę prezentów. Zmieniona lista dawała prezent na każdy rok do 25. roku życia, a następnie na każdą piątą rocznicę." Wikipedia.
W Polsce przyjęły się oficjalne zbiorowe rocznice dla długoletnich par małżeńskich organizowane przez włodarzy miast.
W Europie rocznice ślubu od 1. do 15. mają swoje osobne nazwy co roku:
1. rocznica ślubu - papierowa
2. rocznica ślubu - bawełniana
3. rocznica ślubu - skórzana
4. rocznica ślubu - kwiatowa lub owocowa
5. rocznica ślubu - drewniana
6. rocznica ślubu - cukrowa
7. rocznica ślubu - wełniana lub miedziana
8. rocznica ślubu - spiżowa, brązowa lub blaszana
9. rocznica ślubu - gliniana
10. rocznica ślubu - cynowa lub aluminiowa
11. rocznica ślubu - stalowa
12. rocznica ślubu - płócienna, jedwabna lub lniana
13. rocznica ślubu - koronkowa
14. rocznica ślubu - kości słoniowej
15. rocznica ślubu - kryształowa lub szklana
Powyżej 15. rocznicy nazwy rocznic ślubu mają już swoje określenia w cyklu co pięć lat:
20. rocznica ślubu - porcelanowa
25. piąta rocznica ślubu - srebrna
30. rocznica ślubu - perłowa
35. rocznica ślubu - koralowa
40. rocznica ślubu - rubinowa
20. rocznica ślubu - porcelanowa
25. rocznica ślubu - srebrna
30. rocznica ślubu - perłowa
35. rocznica ślubu - koralowa
40. rocznica ślubu - rubinowa
45. rocznica ślubu - szafirowa
50. rocznica ślubu - złota
55. rocznica ślubu - szmaragdowa lub platynowa
60. rocznica ślubu - diamentowa
65. rocznica ślubu - żelazna
70. rocznica ślubu - kamienna
75. rocznica ślubu - brylantowa
80. rocznica ślubu - dębowa
85. rocznica ślubu - księżycowa (kamień księżycowy)
90. rocznica granitowa - ( granit, diament, szmaragd)
Ta 65. i bardziej zaawansowane w staż rocznice to lekka kpinka, bo kto się takich doczeka w parze... zatem, na kamień księżycowy nie mam co liczyć i ...nie załuję.
Dotykałam już prawdziwego kamienia księżycowego w 2000 roku w NASA na Florydzie. Nie jest urodziwy, ale...wywołuje dreszcz emocji.
A granitowa rocznica (?).... to chyba już pod pomnikiem granitowym (od spodu) na cmentarzu.
A jutro nie oczekuję żadnych prezentów, oprócz życzeń zdrowia. Zdrowie, to ten podarunek, który chyba każdy sobie ceni najbardziej w dzisiejszych pandemicznych czasach. Nawet korciło mnie, aby 49. rocznicę nazwać "pandemiczną" , aby zaznaczyć czas, w jakich przyszło ją obchodzić. A tfuuuu... wypluć to..... "motyla noga!", a może noga z jakimś kopytkiem, bo chyba szatański chochlik tu buszuje 😀😈
Niech nasza jutrzejsza skromniutka uroczystość będzie nosić miano pochodzące od NADZIEI... (że będzie też za rok 50.) ale , jaki tu przymiotnik od niej utworzyć? Profesorze Miodek... pomocy! Czy musi w końcu nazwa być "przymiotnikowa"?
Nie wiem dlaczego nie cierpię przyśpiewek weselnych.
Jeden z twórców takiej muzyki jest mi dobrze znany, ponieważ jego rodzice mieszkali na sąsiedniej ulicy na moim osiedlu.
To jednak i tak nie spowodowało zmiany moich upodobań do tego rodzaju twórczości. W dalszym ciągu skręca mi się żołądek, kiedy ją słyszę.
Ale przecież są tacy, którym ta muzyka odpowiada. Jaka?
A, taka.... jak, np z Bayer Full
Tylko od Was zależy, czy odtworzycie klipa.
Tort Weselny- Bayer Full- YouTube
Klipa nie posłucham, nie moja bajka:))
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam zdrowia z okazji nadziejnej rocznicy ślubu, trzeba być dobrej myśli.
Można pozazdrościć takiej liczby, u mnie na razie 37, to i tak nieźle.
Jeszcze raz zdrowia do potęgi entej...
Dziękuję w swoim i męża imieniu :)
UsuńWydaje się, że te 37 też były niedawno... jak ten czas leci! Ztego wniosek, Celu, że Wasze 47. będą też tuż... tuż..., ale nie ma co się spieszyć. Przez te 10 lat tyle może być pięknych , a przede wszystkim niepowtarzalnych chwil, które trzeba celebrować, nie tylko z okazji rocznic, prawda?
Gorąco pozdrawiam :)
Wspaniały jubileusz. Możesz go nazwać "przed premierą" albo może "próba generalna".
OdpowiedzUsuńMy mamy za sobą szafirową, począwszy od dwudziestej do czterdziestej piątej, co pięć lat obchodziliśmy nasze rocznice dość uroczyście, ze specjalną tylko dla nas i przyjaciół mszą.
Na konto szafirowej pojechaliśmy do Paryża, bo nie miałam sił na organizację większej uroczystości i przyjęcia.
Podobnie jak Ty nie raz analizowałam nazwy...
Nasze rubinowe gody w gronie przyjaciół
http://ewa-naprzeciwszczciu.blogspot.com/2015/01/rubinowe-gody.html
Pozdrawiam serdecznie i życzę wspaniałego świętowania, tak wspaniałej rocznicy :)
Ewuniu, ślicznie Ci dziękuję:)
UsuńOczywiście, odpisuję po uprzednim przeczytaniu Twojego wpisu: "Rubinowe Gody". Piękna pamiątka :) Godnie ten moment przeżyliście. My też zaczynaliśmy od mszy św. Ponieważ gości mieliśmy trochę więcej, dlatego zorganizowaliśmy imprezkę w lokalu . W tym roku będzie faktycznie próba generalna. Cieplutko przytulam
W lokalach tez organizowaliśmy, ale na rubinowych chciałam uczcić naszych przyjaciół i pokazać wszystkich na zdjęciach. To było prawdziwe zaskoczenie. Nikt nie chciał siadać do stołu, wszyscy stali przed zasłonami z papieru, oglądali fotki i przypominali sobie w jakich okolicznościach z jakimi przygodami były robione.
UsuńWszystkiego dobrego Tereniu, trzymajcie się w zdrowiu i szczęściu przez długie, długie lata. Ściskam serdecznie :)
Ja z tej imprezy mam bardzo dużo zdjęć, ale nie wiem, czy uczestnicy chcieliby, abym ich pokazywała na fotkach. Część z góry wiem, że raczej nie.
Usuń30.(perłową)rocznicę zorganizowaliśmy jednak w domu. Wówczas były wspomnienia, zdjęcia filmy i uwiecznianie imprezy na filmie. Było kameralnie, wspaniale.
Jeszcze raz, Ewuniu, dziękuję i Wam też życzę zdrowia i wciąż trwającej miłości :)
Pięknie wyglądacie, rocznica wspaniała!
OdpowiedzUsuńNiechaj los zachowa Was w zdrowiu i szczęściu do kolejnych rocznic:-)
Sto lat i wszystkiego dobrego:-)
Dziękuję Ci, Jotko, z całego serca za piękne życzenia. Niech się zatem spełnią :)
UsuńPrzepięknie i Przepiękni!
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam kolejnych pięknych jubileuszy! W zdrowiu i szczęściu! I z uśmiechem na ustach, których, jak widzę, Wam nie brakuje :)
P.S. I nigdy, przenigdy nie chcę słyszeć( czyt. czytać), że "nie wiem, czy do następnego dożyję!" O tym nie należy myśleć, tylko cieszyć się tym co dobrego życie daje! Cmok, cmok :*
Gorąco Ci dziękuję, Polu. Przekażę mężowi :)
UsuńJak widać z moich postów potrafię czuć się radośnie, ale czasem jakaś melancholijka mnie dotknie. Kobieta przecież zmienną jest :)
Dobrej nocy, Kochana :)
Tereso - najserdeczniejsze gratulacje!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna z Was para!!!!!
Bążcie nadal zdrowi i szczęśliwi:-)
A my we wrześniu mieliśmy szafirowe gody...
Stokrotko Droga, stokrotnie Ci dziękuję. Taki bagaź składający się ze szczerych źyczeń z przyjemnościa zabieram w dalszą małzeńską drogę :)
UsuńTobie i Twojej Miłości równieź źyczę następnych godów w szczęśliwym związku :)
Droga Tereso dla Ciebie i Twojego Męża: WSZYSTKIEGO TYLKO TO CO DOBRE, ZDROWIA, SZCZĘŚCIA, MIŁOŚCI na dalsze lata i kolejnych pięknych rocznic.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was drodzy Jubilaci bardzo serdecznie.
PS Pięknie razem wyglądacie.:)
Basieńko, gorąco Ci dziękujemy :)
UsuńTwoje życzenia z serca płynące maja 100% szansy na spełnienie :) Inaczej być nie może, prawda ?
Piękny wzruszający tekst. Uwielbiam jak ludzie są szczęśliwi, bo to jednak nie tak łatwo być ze sobą tyle lat i żyć w zgodzie obok siebie, wspólnie i móc obchodzić potem takie rocznice, Dla mnie największym prezentem bywają prezenty które sami robimy. Nie te kupione, choć ładna biżuteria też oko cieszy. Danie siebie na wzajem to największy prezent jakim możemy siebie obdarować. Tereniu szczęścia na co dzień dalszego i radości z bycia razem. Piękna rocznica i piękni jesteście na tych zdjęciach 🧡
OdpowiedzUsuńDziękuję, Gratiano :)
UsuńZdaje mi się, że staż w małżeństwie i prezenty mają zależność odwrotnie proporcjonalną. Na początku swojej drogi mamy wieksze oczekiwanie, ale im dalej z jubileuszem, tym człowiek zdaje sobie sprawę, że te materialne zdobycze nie są tak ważne. Miłość, wierność, pamięć i obecnie...zdrowie. To dary najcenniejsze .
Pozdrawiam serdecznie :)
Cudownie wyglądacie i cudowna rocznica ślubu ❤ zycze kolejnych cudownych lat w zdrowiu i szczęściu :)
OdpowiedzUsuńU nas w tym roku minęła 20 - porcelanowa... ładnie brzmi ale kojarzy mi się z porcelanową umywalką 🤣 🙈
Dziękuję serdecznie za życzenia :)
UsuńAniu, ależ mnie rozbawiłaś tym swoim skojarzeniem :))) Ja na 20. dostałam jednak nie umywalkę, ale ...srebrny zegarek. Mąz w poprzedni wieczór zaprosił do domu jubilera (kuzyna z sąsiedztwa) z "szufladą" zegarków do wyboru. Żaden z nich nie odpowiadał mi. Były takie zwyczajne nie odzwierciedlające symbolicznie wzniosłości jubileuszu. Wówczas jubiler podpowiedział, że ma w salonie okaz specjalny ze srebrnej bransolety retro, chociaż mechanizm na baterie. Jeden warunek. Dopiero następnego dnia otwiera sklep. Poszliśmy z mężem , oczarowana zostałam tym okazem , a mąz jeszcze dokupił mi srebrny naszyjnik. To wyglądało, jakby jubileusz był srebrny, a nie porcelanowy. Przyznam się, że wówczas nie znałam tego określenia na "dwudziestkę"
Pozdrawiam cieplutko :)
Ten zegarek mam na tych fotkach na ręce, ale nie widać tej misternej bransolety artystycznego rękodzieła.
UsuńWspaniała rocznica, cudownie wyglądacie, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy, a przede wszystkim dużo zdrowia i szczęścia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękujemy, Nino :)
UsuńMamy taki zamiar, niezmiennie ten stan zdrowia i szczęścia utrzymywać :)
Rocznica zacna, piękni Wy i oby tak dalej w zdrówku, szczęściu i miłości💕🍰🌻🥰
OdpowiedzUsuńDziękujemy, oby to trwało, zgodnie z życzeniami :)
UsuńKiedyś na mistrzostwach futbolowych był takze medal pozłacany. Może przy godach dałoby się zastosować? To tak blisko złotych, przecież. A teraz na poważnie. Gratuluję i życzę wielu następnych, w szczęściu i zdrowiu!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZgłoszę się po niego za rok, jak Bóg da :)
Mnie również nurtuje to pytanie ? Czy zatem rocznice od 45 do 49 powinno się nazywać szafirowymi .. jak jest poprawnie
OdpowiedzUsuńNikt chyba z komentujących nie udzielił konkretnej odpowiedzi na zadane pytanie ..a z chęcią sama bym się dowiedziała ..pozdrawiam i również życzę szczęścia
Jak wiadomo, to jubilerzy wymyślili ten zwyczaj nadawania nazw rocznicom, dążąc do nabywania u nich odpowiednich prezentów. Prawdopodobnie juz pomiędzy szafirem a złotem nie mieliby juz co oferować w drogocennych kamieniach datego pozostały juz tylko "piątki" w jubileuszach. 45 rocznica ślubu nosi miano szafirowej, kolejne "piątki " - 50, 55, i 60 to odpowiednio - złota, szmaragdowa i diamentowa. W ostatnim przypadku symbolika jest jasna - diament uważany jest za jednej z najtwardszych materiałów w przyrodzie.
UsuńPoświęciłem nieco czasu, aby, mimo tego gdzieś znaleźć nazwy tych brakujących, jednak luka nie dała się zapełnić, niestety. Trzeba ją wypełnić... miłością, której brak słów.
Serdecznie pozdrawiam :)