Translate

środa, 21 kwietnia 2021

CZARNY ŁEB SŁONECZNIKA

 

Jeśli zabraknie tematu lub chęci  do rozmowy, a o pogodzie lepiej nie wspominać, to żal, że to nie lato. Wzięłoby się do ręki "czarny łeb słonecznika" by pomilczeć dla świętego spokoju.

Trzeba jednak na to jeszcze trochę poczekać i nie tylko dlatego, że nie ten czas, ale przecież najpierw trzeba nacieszyć oczy i duszę pięknem tych kwiatów.

https://www.youtube.com/watch?=DNuVEvOZeAk


Wolna Grupa Bukowina: "Słonecznik" (Czarny łeb słonecznika...)

Tekst: Kazimierz Pichlak
Kompozycja: Wojciech Jarociński

Gdy zabraknie słów wtedy dobrze mieć
Czarny łeb słonecznika w ogniu dookoła
Zimne dłonie grzać, a słowom dać spać
Zanim znów ich nie przywołasz

ref. 
Palce, palce, ziarna, ziarna
Serce białe - dusza czarna
Ziarna, palce, Twoje, moje
Posplatane jak powoje

Męczyć się bez mąk, martwić się bez skarg
Czarny łeb słonecznika służy nam jak może
Mówi - wiem od lat tu nigdy nie tak,
By nie chciało nie być gorzej



Fot. Jvdas Berra

by Heide E. Presse 


https://www.youtube.com/watch?v=hqflI4EWr3o&t=10s



Wolę słoneczniki

Tekst: Agnieszka Osiecka
Kompozycja: Seweryn Krajewski

Mały smutek, mała renta
Płaskowzgórze, bliska dal
Kto to lubi, kto pamięta
Każdy woli wielki bal

A ja wolę słoneczniki z moich stron
Zagubiony gdzieś w oddali wiejski dzwon
I dobranoc twoje ciche
I spotkania z polnym lichem
I te plany, żeby zwiać
Jakieś inne światy znać

Mały smutek...

A ja wolę słoneczniki z moich stron
Białe chusty niedorosłych naszych żon

Granie w szachy co sobotę
I pogwarki z czarnym kotem
I te mapy obcych mórz
I nadzieję, że to już

Mały smutek…

A ja wolę słoneczniki z naszych stron
Wczesne świty i czerwony nieba skłon
Naszej babki bajki długie
Naszych ojców dymek z fajki
I pieszczotę daną psu
I złudzenie, że to tu...

by Jeffrey T. Larson 

by Władysław Leonowicz

by Władysław Leonowicz (detal)

by Daniel F. Gerhartz (detal)

by Daniel F. Gerhartz

by Daniel F. Gerhartz



by Justin Gaffrey

by Jacob Maris

by Kira Panina

by George Dunlop Leslie

by Michael Peter Ancher (1849-1927)

by Michael i Inessa Garmash

by Ronnie Biccard

by Nancy Medina

Na poniższy obraz należy spoglądać z zachwytem, chociażby inne podobały się bardziej.
Dlaczego?
Bo tylko za niego zapłacono 22mln funtów.
No i jak za taką cenę nie zachwycać się?


Vincent van Gogh - Słoneczniki - 1888

Jonasz Kofta
Słoneczniki

Kocha malarstwo jakiś bogacz
Przez chwilę cały świat był zdziwiony
Kupił Słoneczniki van Gogha
Za funtów 22 miliony

Van Gogh niestety nic z tego nie ma
Żył krótko, w biedzie, rudzielec głupi
I myśl ta nie na temat
Bo co finanse mają do sztuki

Geniusze rzadko są bogaci
Jak umrą, kiedyś ich kupicie
Bo na tym świecie zawsze się płaci
Jedni pieniędzmi, drudzy życiem

by Vincent van Gogh

by Ertan Atay

Animacja: Michele Giammaria

by Jeff Legg


by Vincent van Gogh

by Bill Inman

by Bill Inman

by Brenda Burke

by Igor Levashov

by  Nydia Lozano

by Heide E. Presse

by Igor Levashov

by Robert Wood

  by John Wiliam Waterhouse

by Nancy Medina


by  Ann Hardy

by Leonid Afremov



A na koniec poradnik:
Pestki słonecznika - wartości odżywcze i właściwości lecznicze

https://www.exitdoor.pl/zdrowie-i-uroda/nasiona-slonecznika/

Animacja Michele Giammaria

Animacja Michele Giammaria