W zamyśle miałam tytuł inny: "Napchać się do syta".
Ale nie o takiej dosłowności mowa tu będzie 😀bo z przepełnionym brzuchem trudniej filozofować...
Właśnie odnalazłam perełkę w YouTube. Ktoś, kogo cenię wyraził swoją opinię na temat gatunku ludzkiego w ogóle. No i co ja mam zrobić, kiedy wcale nie potrafię mu zaprzeczyć i to wcale nie przez sympatię, jaką do Niego czuję, jako aktora, ale człowieka ogólnie.
Kto to taki?
Piotr Fronczewski, który podpiera swoją opinię cytatem ks. Prof. Józefa Tischnera - filozofa.
"Jest , moim zdaniem - cytuję za P. Fronczewskim - coś dziwnego w gromadzie ludzkiej, mianowicie, mam nadzieję, że gatunek się degeneruje.
Coraz mniej ludzkiej wrażliwości, czułości i umiejętności poświęcania się drugiemu człowiekowi,
Coraz mniej jest osobowości, indywidualności, autorytetów, a jeżeli są, to w mniejszości. Z człowiekiem jest w ogóle dziwna rzecz.
Jest bardzo ładny, mądry fragment w książce Prof. Józefa Tischnera:
"O człowieku nie można powiedzieć, że jest, poniewaz jest w fazie ciągłego stawania się. To stawanie się leży w tym, aby człowiek z osoby, jaką jest przez swą naturę stał się osobowością. To znaczy, aby doszedł do pełni swoich sił duchowych, fizycznych i umysłowych. I im bardziej człowiek staje się osobowością, tym bardziej staje się człowiekiem".
Nie podobają mi się ci ludzie, którzy uważają się za wielkich, wszechwiedzących, niemal wszechmogących, a prawda według mnie - twierdzi Piotr Fronczewski - jest inna. Mianowicie, są ludzie tacy, którzy są utkani z materii świetlistej. To są ludzie honoru, męstwa, odwagi i pokory. Ludzie umiejący słuchać drugich, przyznając im rację. Potrafią przyznawać się do błędu i bić się w piersi. Potrafią stawać w obronie słabych.
I są także ludzie zrobieni z łajna, słomy i zbutwiałych desek.
Najważniejsze... mieć
Najważniejsze... żreć
Najważniejsze... napchać się do syta
I to jest , Tomciu, ( Tomasz Betka) właściwie wszystko, w każdym razie w wielkim skrócie, co nie podoba mi się w dzisiejszym świecie.
Ten tekst zanotowałam, wsłuchując się w jego interpretację na poniższym videoclipie:
Temat "człowieka" ilustruje też dość trafnie poniższa piosenka Grzegorza Turnau:
Tak samo
Człowiek to taki zwykły człowiek
jak pierwszy człowiek, drugi człowiek.
Różnimy się jedynie tak bardzo podobnie
i przepadamy jak kamienie w wodę.
Ktoś potem nas wyłania, ktoś cenny ocenia,
ile w nas wody płynie a ile kamienia.
Od trzeciorzędu już tak rządujemy
rządni mapy i władzy, wojny i pokoju.
Aż do ostatka swoich cech żyjemy
i doświadczeni w cyfrach i wymiarach,
figurujemy w kalkulacji świata.
Bo człowiek to jest zwykły człowiek,
jak pierwszy człowiek, drugi człowiek.
Jeden za drugim, krok za krokiem
z wyrokiem czasu, praw i nocy,
tak samo przedtem, teraz, potem.
art by Vincenzo Irolli |
art by Daniel Gerhartz |
art by Daniel Gerhartz |
art byJacopo Bassano - Dobry Samarytanin |
„Muszla radości i sukcesu” by Bryan Teves |
„Muszla radości i sukcesu” by Bryan Teves |
Zmartwiona dusza by Ferdinand Hodler |
Lamentacje nad śmiercią pierworodnych w Egipcie by Charles Sprague Pearce |
art by Maina Boniface |
art by Charles West Cope |
art by Emile-Auguste Hublin |
Aby nie rozstawać się w smutku, życzę Ci, Drogi Gościu
spotykania empatycznych ludzi na swojej drodze, nawet, gdyby miał nim być nawet dentysta
Animacja: Michele Giammaria/MIKI4/ |
Jeśli Ci zaschnie w gardle, albo będziesz mieć poświątecznego kaca, to oby barmanka nie wywiesiła kartki: "Brak piwa", jak ta ponizej :
Niech Cię Pan Bóg chroni przed zachłannymi egoistami
... no i obyś nie trafił , kiedy już, nie daj Panie, znajdziesz się na zabiegowej sali, na chirurga "typu Jaś Fasola", bo taki empatii mieć raczej nie będzie.