Translate

niedziela, 27 czerwca 2021

AFERA CZARNEJ BUTELKI


Na obiedzie dla inspektora generalnego kawalerii w 1840 r. pułkownik lord Cardigan, niezmiernie dumny ze swoich sztućców, płótna i mundurów sztabu, zauważył, że kelner przyniósł dużą czarną butelkę i postawił ją przed Kapitanem Reynoldsem. Kiedy kapitan podawał niezdekantowaną butelkę , jego dowódca, myląc ją z zabronionym piwem, kazał go aresztować, chociaż w rzeczywistości była to butelka Moselle. Cardigan wpadł w gwałtowną wściekłość na tak, według niego,  wulgarny zamierzony podstęp przy okazji szampana w obecności generała. W ciągu kilku godzin kapitan Reynolds został aresztowany za niesubordynację. Afera stała się publicznym skandalem. Potem, nie po raz ostatni, Cardigan miał być syczany, wygwizdywany w operze. Szyderstwo „czarna butelka” wyrażało powszechną odrazę do arystokratycznego protokołu w dobie rewolucji przemysłowej.

Ale to nie był koniec. Cardigan został zmuszony do pojedynku z porucznikiem Tuckettem, który zaatakował go w "Morning Chronicle" o kłótnię o Czarną Butelkę. Lord Cardigan strzelił  Tuckettowi w żebra i musiał stanąć przed sądem przed innymi lordami w Izbie Lordów za usiłowanie zabójstwa. Był to pierwszy taki proces od 64 lat.

W tym czasie brytyjska arystokracja z dużą elastycznością dostosowywała się do rozwoju demokracji. Stosowanie kar biczem stało się już przestarzałe. Z drugiej strony istniała solidarność klasowa, która stanowiła osłonę ochronną dla arystokratycznych przestępców. Na rozprawie Cardigan został uniewinniony.

Ale...
Czy ta sprawa w ogóle mogłaby mieć miejsce, gdyby butelka była odpowiednio oznakowana?
Od XVIII wieku jeden rodzaj etykiety symbolizował zarówno bogactwo, jak i dobry gust. Używając eleganckiego srebra przyczepionego do małych łańcuszków brytyjscy złotnicy stworzyli etykiety na wina i sosy klientów. Albo proste wyryte słowo, albo wyszukany medalion, te etykiety były zarówno użyteczne, jak i piękne.

Ta etykieta sherry została wyprodukowana przez synów znanej złotnika Hester Bateman około 1790 roku

W Wielkiej Brytanii wina sprowadzane były   z całego świata. Ale nieprzezroczyste butelki ukrywały swoją zawartość. Ponadto wina i likiery z tego okresu często zawierały osady, a ich pojemniki po długiej podróży mogły się poobijać i brudzić . Dla wymagających, brudna, niefiltrowana butelka wina na stole byłaby nie do pomyślenia. Na wysokiej klasy stołach wino przed podaniem trzeba było przelać do czystej karafki. Aby oznaczyć, które wina były w środku karafki z zawieszano na szyjach etykiety na butelkach lub specjalne ze srebra, czasem pozłacane lub perłowe na wino.  Ich kształty i wzory były równie zróżnicowane, od zwojów przez tarcze, po misternie wycinane litery.

To moja karafka, niestety,
bez etykiety
(ale przeznaczona na nalewkę z pigwy)

Sosy, których ampułki były często misternie szlifowanym szkłem, przez co trudno było zobaczyć, co jest w środku, również otrzymały srebrną etykietę.

Ta etykieta sosu sojowego z 1827 roku przedstawia zuchwałego cherubinka

 Kolekcja etykiet na sosy

 Etykieta sosu chili z około 1829 roku

"Srebrne" firmy należące do Hester Bateman i Jamesa Phippsa tworzyły etykiety na wszystko - na butelki z  alkoholem, sosem, lekiem, kosmetykiem, ale najbardziej fascynującym przykładem są chińskie etykiety na wino w kształcie nietoperza. Jednak według Muzeum Wiktorii i Alberta, które ma dużą kolekcję etykiet na wina, były one „szczególnie angielskie i nigdy nie stały się modne za granicą ”

Według Wine Labels, 1780-2003 , opublikowanym przez Wine Label Circle, w epoce wiktoriańskiej „ulepszenie produkcji wina umożliwiło serwowanie go prosto z butelki”. To, wraz z nowymi przepisami zezwalającymi na sprzedaż wina w sklepach, oznaczało, że papierowe etykiety stały się standardem. Ponadto, jak pisze Salter, „udoskonalono infrastrukturę transportową, w mniejszym stopniu polegano na sosach o intensywnym smaku, aby żywność była smaczna”. Srebrne etykiety, zarówno na sosy, jak i wina, stały się nowością, a potem prawie nieznaną.

Ale jest jeden duży wyjątek. Koło Wytwórni Wina to pełna pasji grupa kolekcjonerów, która dwa razy w roku spotyka się na spotkaniach, publikując książki o historii srebrnych etykiet wszelkiego rodzaju. Podczas gdy wina i sosy, które pomogli zidentyfikować, już dawno zniknęły, srebrne etykiety, które je zdobiły, nadal były celebrowa

Wyjątkowym elementem we wzornictwie etykiet był lis wśród winogron. 


 Ten projekt stał się znany przez kolekcjonerów jako "Śpiewające lisy" , ale bardziej prawdopodobne jest, że inspirację projektową zaczerpnięto z bajki Ezopa o lisach i winogronach.



Etykieta srebrna pozłacana


Współczesne etykiety na butelki:



Poniżej współczesne wzornictwo chińskie:




Temu panu żadna etykieta na butelkę nie jest potrzebna. Każde wino smakuje mu jednakowo 😀

by Anatoly Kozelsky - Spragniony picia

...ale ten jegomość skąd może wiedzieć, w której butelce mieści się jaki trunek?

Olga Yegupets


Więc jakie wino weźmiemy na pożegnanie?

Sława Przybylska - Mój kapitanie, już wieczór - YouTube



Stanisław Baliński

Mój kapitanie, już wieczór, mój kapitanie
Więc jakie wino weźmiemy na pożegnanie
Więc jakie wino weźmiemy, jak nie czerwone
Za nasze noce podróżne, niedokończone

Za nasze noce i morze i żeglowanie
Weźmiemy wino czerwone, mój kapitanie
Weźmiemy wino czerwone, dodamy rumu
I kilka gorzkich goździków z kwiatu piołunu

I kilka kropel piosenki pierwszej kochanki
I wypijemy to wino z portowej szklanki
I wypijemy to wino na pożegnanie
Noce i morza przepłyną, lecz pieśń zostanie

Za nasze noce i morze i żeglowanie
Weźmiemy wino czerwone, mój kapitanie
Weźmiemy wino czerwone, dodamy rumu
I kilka gorzkich goździków z kwiatu piołunu

Mój kapitanie, już wieczór, mój kapitanie
Więc jakie wino weźmiemy na pożegnanie
Mój kapitanie, mój kapitanie
Więc jakie wino weźmiemy na pożegnanie

Źródła:
https://www.steppeshillfarmantiques.com/silver-archive
https://www.nytimes.com/
Atlas Obscura
YouTube
Grafika Google