Translate

piątek, 10 stycznia 2020

CZY LUBIMY TAJEMNICE ?

(The Twilight Zone Rod Sterling, gif by CBS All Access)

Wczoraj oglądałam  film video, jeden z wielu, jakie ostatni sobie "puszczam", z serii "Starożytni Kosmici". Ten odcinek traktował o STREFIE 52  i jest dziełem zwolenników teorii o starożytnych kosmitach.

 STREFA 51 to najbardziej  znana tajna ( już nie taka tajna) amerykańska baza wojskowa. Od 10 - leci widuje się tu dziwne  pojazdy latające. Podobno prowadzono w niej ściśle tajne eksperymenty związane z technologią obcych.  Na pewno mają tam technologie kosmitów. 
Czy baza wciąż działa, mimo że przestała być tajna?

Jak podaje  Nick  Pope , U.K. Ministry Of Defence w latach 1985-2006, przez lata zaprzeczano, że taka strefa w ogóle istnieje.


15 sierpnia 2013r. CIA, po dziesięcioleciach zaprzeczeń, odtajniła dokumenty potwierdzające istnienie na pustyni w Newadzie ściśle tajnego ośrodka badawczego zwanego STREFĄ 51 . 


Na podstawie ustawy o dostępie do informacji, władze federalne musiały przyznać się , że STREFA 51 istnieje, mimo, że i tak wszyscy o tym wiedzieli.
Od 1955 roku ściśle tajna baza uchodzi za główny ośrodek  badań nad najbardziej tajnymi projektami wojskowymi.
 Ale czy tylko?

Wielu uważa, że  można tam znaleźc jednak  bezdyskusyjne dowody na utrzymywanie kontaktów z obcymi.

Photomanipulation
Po odtajnieniu dokumentów, wielu ludzi wierzyło, że rząd przyzna się także do korzystania z obcej technologii uzyskanej z rozbitych statków kosmicznych. Władze jednak milczały w tej kwestii, przekazując jedynie minimum informacji. Nie chcą zdradzać nic więcej. 

Jak twierdzi Rihard Dolan, autor "UFOS AND THE  NATIONAL  SECURITY  STATE" - wielu ludzi związanych ze STREFĄ 51 rozmawiało z dziennikarzami i sygnalistami i otwarcie przyznawali, że jest w STREFIE 51 technologia pozaziemska.

Czy nadal STREFA 51 prowadzi badania jak dotąd, a może przeniosła działalność w inne miejsca, a zatem istnieją strefy 52, 53, 54?

Czy to możliwe, że władze USA udtajniły informacje o Strefie 51, aby odwrócic uwagę od jeszcze bardziej tajnych ośrodków badawczych?

Jest pewne, że część badań rząd przekazał prywatnym jednostkom badawczym, bo takie nie podlegają przepisom o ujawnianiu danych.

Dlaczego o tym piszę?
Bo jestem ciekawa, jaka część populacji jest przygotowana dzisiaj na informacje, które mogą nas powalić, jak grom z jasnego nieba?
Czy ktoś z was chciałby być informowany stopniowo na temat postępu technologicznego, czy może warto poczekać, aż zielony kosmita o wielkich czarnych oczach niespodziewanie zapuka nagle do drzwi?

Źródło: We Love Ancient Aliens

Zapewne nie pukałby, bo przecież może zawitać świetlistym, bezszelestnym pojazdem?

Źródło: We Love Ancient Aliens
Ja zaliczam się do tych ludzi, którzy chcieliby mieć wiedzę dawkowaną sukcesywnie "metodą kropelkową" ( taka tam metoda przeze mnie na użytek tego posta wymyślona). Nie cierpię tajemnic.

A autostopowiczów nie radzę zabierać.



I  radzę być czujnym, nawet wśród najbliższych, bo licho nie śpi :)



A zwolennicy teorii o  starożytnych kosmitach oraz starożytnych astronautach stawiają wciąż niewyjaśnione  pytania:

KIM BYLI (starożytni kosmici, astronauci)?
DLACZEGO SIĘ ZJAWILI ?
CO PRZYWIEŹLI ?
DOKĄD ODESZLI ?
CZY POWRÓCĄ ?