"W Polsce Dzień Ojca wypada co roku tego samego dnia, czyli 23. czerwca. W naszym kraju święto to obchodzone jest od 1965 roku. W innych krajach, Dzień Ojca przypada jednak w inne dni. Na przykład w Niemczech Dzień Ojca obchodzi się w dniu Wniebowstąpienia Pańskiego (Christi Himmelfahrt), który przypada na 39. dzień po niedzieli wielkanocnej (40. dnia, licząc wraz z nią)...."
Czytaj więcej: http://www.pomorska.pl/styl-zycia/rozmaitosci/a/dzien-ojca-2018-kiedy-wypada-co-to-za-swieto-15062018,13242541/
Tato, kocham Cię. Teraz mi to wystarcza, że czuję również Twoją miłość.
Jeśli obawiasz się, czy zdołasz mnie ukształtować, odpowiednio wychować na dobrego człowieka, to nie martw się. Znam kilka życzeń. Mogę Ci je już podsunąć.
Moja duszyczka jest dojrzała. Istniała już, nim się narodziłem.
Mam znajomości - i tu, i wyżej.
Eros i Estera (Google+) |
Mam znajomości - i tu, i wyżej.
Jeden z moich znajomych za swojego życia też miał życzenia i wyraził je wobec swojego Ojca. Ojca Niebieskiego.
Wiedział, że się starzeje. Ja dopiero się urodziłem, ale z każdą sekundą jestem starszy. Pewne cechy charakteru możesz mi już teraz kształtować, abym na starość nie potrzebował już prosić, jak św. Tomasz z Akwinu.
"Panie, Ty wiesz lepiej, aniżeli ja sam,
że się starzeję i pewnego dnia będę stary.
Zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania,
że muszę coś powiedzieć na każdy temat
i przy każdej okazji.
Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek.
Uczyń mnie poważnym, lecz nie ponurym;
uczynnym lecz nie narzucającym się.
Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości,
jakie posiadam, ale Ty Panie wiesz, że chciałbym
zachować do końca paru przyjaciół.
Wyzwól mój umysł od nie kończącego się brnięcia
w szczegóły i daj mi skrzydeł, bym w lot
przechodził do rzeczy.
Zamknij mi usta w przedmiocie mych niedomagań i
cierpień, w miarę jak ich przybywa, a chęć wyliczania
ich staje się z upływem lat coraz słodsza.
Nie proszę o łaskę rozkoszowania się opowieściami o
cudzych cierpieniach, ale daj mi cierpliwość
wysłuchania ich.
Nie śmiem Cię prosić o lepszą pamięć, ale proszę
Cię o większą pokorę i mniej niezachwianą pewność,
gdy moje wspomnienia wydają się sprzeczne z cudzymi.
Użycz mi chwalebnego poczucia,
że czasami mogę się mylić.
Zachowaj mnie miłym dla ludzi,
choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać.
Nie chcę być świętym, nle zgryźliwi starcy,
to jeden ze szczytów osiągnięć szatana.
Daj mi zdolność dostrzegania dobrych rzeczy w
nieoczekiwanych miejscach i niespodziewanych zalet
w ludziach;
daj mi, Panie, łaskę mówienia im o tym."
Tato, jeszcze długo będę potrzebować Twojej pomocy. Wychowaj mnie tak, aby się nie bać własnego cienia.
Przecież to ja muszę kiedyś samodzielnie walczyć z przeciwnościami losu.
A gdybyś nie modlił się o uniknięcie zgryźliwości w starszym wieku (nie tylko dla mnie)
i trochę zdziwaczejesz,
to i tak..... będę Cię kochać.
Bo wcześniej - nauczysz mnie empatii.
A... jeszcze jedno - nigdy... przenigdy, nie oddam Cię do Domu Starców.
A teraz - źółwik.
bo ...
Dopisek z dnia 2018.06.15:
A gdybyś nie modlił się o uniknięcie zgryźliwości w starszym wieku (nie tylko dla mnie)
to i tak..... będę Cię kochać.
Bo wcześniej - nauczysz mnie empatii.
A... jeszcze jedno - nigdy... przenigdy, nie oddam Cię do Domu Starców.
A teraz - źółwik.
bo ...
................................................................
Wszystkim Ojcom przesyłam dużo...dużo...uśmiechu.
Dopisek z dnia 2018.06.15:
"Święto to prawdopodobnie wywodzi się ze Stanów Zjednoczonych i pierwszy raz obchodzono je w miejscowości Spokane w USA 19 czerwca 1910. Inicjatorką Dnia Ojca była mieszkanka tej miejscowości, która postanowiła w ten sposób oddać hołd swojemu ojcu, którego uważała za niezwykłego człowieka (po śmierci żony sam wychował sześcioro dzieci). Nie udało się wówczas ustanowić uroczystości na szerszą skalę. Dopiero prezydent Nixon w 1972 roku oficjalnie ustanowił Dzień Ojca. "