Translate

wtorek, 8 grudnia 2020

DREPTAKOWE OZDOBY CHOINKOWE

 Kiedyś to były dobre czasy... 

Można było być ślepym, a i tak dało sie rozpoznać, że święta się zbliżały. Powszechne trzepanie dywanów... Panowie na ramionach znosili z czwartego piętra ciężkie i długaśne rulony, a przy tym kilka razy klinując  się na każdym zakręcie podestu na schodach docierali na dół już tak ciężko sfatygowani, że sił nie stało już na operowanie trzepaczką. Co niektórzy w kolejce sie umawiali, bo trzepak był jeden, a mieszkań do wysprzątania bez liku.

Panie też trzepały mniejsze dywaniki, koce i ... kobierce (?) 

Okazuje się, że i w średniowieczu pewien kniaź Dreptak z Kocmyrza też miał trzepak, mimo, że bloków nie było. Właśnie księżna Dreptakowa już przygotowała się do wydania polecenia służbie, aby ta kobierce jej wytrzepała na rzeczonym trzepaku, gdy kneź zapałał go użyć w innym celu.


"Raz na zamku w Kocmyrzu okrutny kneź Dreptak
Kazał był burgrabiego powiesić na trzepak,
Za to, że ten burgrabia kradł wprost niesłychanie,
Lecz księżna zawołała: - Ja mam dziś trzepanie!
Muszę na święta z kurzu oczyścić kobierce,
Chcesz wieszać - szubienicę wystaw, moje serce!
- E, zaraz szubienicę! - krzyknął książe w gniewie
- Weźcie go i powieście, o, na tamtym drzewie!
Jakoż i powieszono skazańca na świerku
Stojącym przede zamkiem, na niedużym skwerku,
A skazaniec był w szaty świecące odziany
I miał na sobie śliczne, błyszczące kajdany
Z długimi łańcuchami, które przez igliwie
Zwisając, wśród zieleni lśniły migotliwie.
Kneź patrzył, a do serca mu wpełzały smutki
I wspomnienia, jak jeszcze był całkiem malutki,
I przypomniała mu się babcia starowinka,
Rodzice, stół, opłatek i śliczna choinka,
I łzy mu się polały, i chcąc przeszłość wskrzesić,
Zawołał: - Proszę jeszcze kucharkę powiesić!
Powieszono kucharkę, co w białym fartuchu
Wyglądała jak jeden z owych czystych duchów
Skrzydlatych, które zwykle w okresie choinki
Przynoszą dzieciom różne śliczne upominki...
Zaś książę pił i płakał i wołał wzruszony:
- Dowiesić kogoś z prawej...! teraz z lewej strony...!
Hetman wyżej...!, pan ochmistrz mi zasłania dwórkę...
Teściową koło pieńka, a wujka na górkę!
Właśnie śnieżek jął padać i wszystko przyprószył,
A kneź Dreptak do reszty urżnął się i wzruszył,
I wybełkotał: - Ludzie! Hej, czy mnie słyszycie?
Zasadźcie jeszcze kogoś tam, na samym szczycie,
I fertig, można siadać do świętej wigilii!
Lecz wszyscy albo zwiali, albo już nie żyli,
Więc kneź, co był od wódki zupełnie zaczadział,
Wylazłszy na choinkę - sam na szpic się nadział,
Bo choinka bez szpica - to już jednak nie to!
... to dobrze, gdy dyktator jest również estetą!"

 ("Choinka knezia" - Andrzej Waligórski)

(wszelkie podobieństwa do obecnej sytuacji politycznej... wykluczam)

Uważam jednak, że  na czubku choinki najlepiej prezentuje się jednak... gwiazda.

A na obrazie niżej  świerk przed Dreptaka zamkiem, ale już  po zdjęciu zamarzniętych na drzewku skazańców, udekorowany w tradycyjnej już szacie. Prawda, że widok przyjemniejszy?




Moja galeria na temat dekorowania choinki w dawnych czasach


Norman Rockwell


Norman Rockwell






Począwszy od pierwszego roku małżeństwa,1900, 
berlińska para Richard i Anna Wagneruczyniło
tradycją robienie corocznych zdjęć przed ich choinką. 


Mary Call Darby Collins z córką dekorują choinkę w Tallahassee, Florida



Melbourne, Australia Four dziewczynki dekoryją choinkę w szkole





Kim Novak, 1960

Na zakończenie kilka zdjęć dawnych celebrytów z okresu Świąt  Bożego Narodzenia z choinką w roli głównej kliknij