|
(art by Vladimir Volosov)
|
Nie wiem, czym to tłumaczyć, czy może nadciągającą jesienią, czy może coraz częstszą utratą przyjaciół, przechodzących na drugą stronę, że zaczynam oglądać się za siebie.
Nie zmieniam zdania, że ważne jest to, co przed nami, ale człowiek uczy się też na błędach, chociaż źle by było, gdyby miały one stanowić jedyne źródło, z którego czerpie się kierunek właściwej ścieżki życia.
|
Dziś i 20 lat temu |
Wydaje mi się, że miałam w życiu dane szanse " na poprawę" , na zwroty, na ugruntowanie właściwego kierunku swojej ścieżki. Jestem jednak świadoma, że stanę kiedyś zwrócona do tyłu , spojrzę na przebytą ścieżkę i pomyślę... szkoda, że nie mogę już zadośćuczynić za złe uczynki, że nie mogę naprawić, ani uzupełnić tego dobra, które źle spełniłam, ale już szansy następnej nie będzie.
|
Animacja: Michele Giammaria/MIKI4/ stworzona specjalnie dla tego posta |
Ostatnio udostępniałam poezję Leszka Długosza - ulubionego przeze mnie poety, kiedy potrzebna mi była ilustracja muzyczna tematu o śliwkowym kolorze. tutaj Teraz bardzo trafnie, melodyjnie, nastrojowo i przede wszystkim mądrze Leszek Długosz opowie o swojej ścieżce z młodych lat, która prowadzi do źródła wiedzy życia.
Leszek
Długosz
Ty mnie prowadź ścieżko mała
Ty
mnie prowadź ścieżko mała
Przez
gęstwinę zdarzeń, w plątaninę dni
Gdybyś
jeszcze to wiedziała
Jak
pokluczyć, jak zawrócić
Pchnąć
na oścież zatrzaśnięte dawno dni
W
ciemnych lasach moja młodość
Pod
kamieniem ciężkim twardo, twardo śpi
Gdybym
jeszcze mógł ją dotknąć
Zbudzić,
spytać, jak to miałem
Jak
to trzeba było lepiej iść
Ale
nie wiesz, ale nie wiem
Jak
to wszystko gdzieś się zapodziało
Z
jakim śpiewem, z jakim gniewem
Jak
to poszło, zbiegło, przeszumiało
Sypki
wokół piach, kołysanie traw
Lecą,
szumią kalendarze
Pełne
nie najlepszych dat
Ty
mnie prowadź ścieżko mała
Melodyjko
z tamtych wczesnych, wczesnych lat
W
ciemnych lasach gdzieś zostało źródło
Jeszcze
mi się śni po nocach
Niezmącony
jego jasny blask
Gdybym
ja tej wody jeszcze mógł się napić
Pokosztować
jeszcze, gdybym, gdybym mógł
Ach,
to czuję, wiem na pewno
I
na tamtą stronę świata szedłbym już spokojny
Już
bez trwóg
(art by Vladimir Romanov)
art by G.Goloubetski
|
Vladimir Volosov |