W piosence "Kuglarze" pojawia się niejaka Hortensja. Może wykorzystam ten wątek, bo o tych kwiatach chciałam dziś pisać.
Zastanawiałam się, czy w imię poprawności społecznej powinnam piosenkę "Kuglarze" użyć w tym wpisie. Nie mogę jej znaleźć w YouTube, pewno ją usunięto, to jednak ja nie urażę nią , tym bardziej, że nie mam takiego celu. Sama jestem "matką adopcji serca" (ADOPCJA SERCA - NASZ SYNEK KAJ tutaj) dla dojrzałego już mężczyzny Afrykanina Kaja, więc nikt chyba , on też , nie powinien mieć mi tego za złe. Jednak , żeby oddać sprawiedliwość, uważam, że dzisiaj, interpretując treść tej piosenki, postać "Murzyna Bimbo" była przedstawiona celowo, jako symbol wywołujący zamierzony efekt ośmieszenia rasy człowieka. Kuglarze muszą zaskakiwać swoją innością, (krzywym nosem, garbem, nadzwyczajną zwinnością , albo, jak w tym przypadku... kolorem skóry). I to jest naganne.
Jednak w latach, kiedy utwór powstał (lata 60.), nikogo to nie raziło.
A ja tylko szukałam piosenki o ... hortensjach, kwiatach wiosennych. W poszukiwaniu ich na drodze mej stanęli kuglarze, a dokładniej, Czarna Dama Pik - Hortensja jej było na imię, która prowadziła wóz kuglarzy i grała na piszczałce, cieniutko tak, jak nikt.
Źródło: Aleksandra.nl |
Nie zamierzając podjęcia tematu rasizmu, nietolerancji, w trakcie tworzenia wpisu sam temat wypłynął na czoło.
Michael Cheval |
Teraz wiecie, jak powstają te moje wpisy... na bieżąco 😀
Pablo Picass- Rodzina kuglarzy, 1905 |
Michael Cheval |
Skoro nie ma piosenki w YouTube, to w celu udowodnienia, że to była dość przyjemna piosenka o refrenie w rytmie lekkiego walczyka (pomijając ten wspomniany wątek), proszę o wysłuchanie jej ze źródła tutaj
Tekst: Tadeusz Urgacz
Zadzwoniły na drodze bębenki.
Jadą wozy i wiozą piosenki,
Jadą wozy do wiosny przez marzec,
A na wozach zziębnięci kuglarze.
Każdy kuglarz ma krzywy nos,
Każdy kuglarz śmieje się w głos.
I koszałki- opałki w lecie
I koziołki fika za grosz.
Prowadzi wóz Hortensja,
ta czarna, dama pik,
A która na piszczałce
cieniutko gra jak nikt.
A za nią murzyn Bimbo
I linoskoczka Lia,
Różowa, jak poziomka
I lekka tak jak mgła.
Jest tu i klaun Antonio,
Co łzawe oczy ma.
I bure trzy niedźwiadki.
Piosenki wiozę ja.
Prowadzi wóz Hortensja,
ta czarna, dama pik,
A która na piszczałce
cieniutko gra jak nikt.
Jadą, jadą, od wioski do wioski,
Śmiech rozdają słoneczny, beztroski,
Ale pewno wy o tym nie wiecie,
że kuglarzom jest smutno na świecie.
Nikt im nie chce zanucić w głos,
Błysnąć sztuczką kuglarską w nos.
Bzdur przepysznych nikt im nie plecie,
Żeby śmiali, śmiali się w głos.
Prowadzi wóz Hortensja,
ta czarna, dama pik,
A która na piszczałce
cieniutko gra jak nikt.
A za nią murzyn Bimbo
I linoskoczka Lia,
Różowa, jak poziomka
I lekka tak jak mgła.
Jest tu i klaun Antonio,
Co łzawe oczy ma.
I bure trzy niedźwiadki.
Piosenki wiozę ja.
Prowadzi wóz Hortensja,
ta czarna, dama pik,
A która na piszczałce
cieniutko gra jak nikt.
Cieniutko gra jak nikt...
Tomasz Sętowski - Kuglarze |
Jak w tyglu farb ostatnia zieleń się zataja,
tak jest to płaskie, suche, omszałe listowie
za baldachami pąków, które nie na sobie
noszą błękit, lecz go odzwierciedlają z dala.
Odzwierciedlają tylko łzawy i zatarty,
jakby znów go utracić chciały w świetle nowym,
i jak w starym niebieskim papierze listowym
żółtość, fiolet i szarość kładą się na karty;
wyprany jak fartuszka dziecinnego bladość,
nie noszony, z którym nic więcej się nie dzieje,
jak czuje się małego życia krótkotrwałość.
Lecz nagle płatki nowym błękitem się mienią
w jednym z baldaszków, widać już, jak przed zielenią
wzruszająca niebieskość wesoło jaśnieje.
Autor: Rainer Maria Rilke
Renoir |