"Kiedyś to przeczytałem
I aż zatkało mnie:
Jedną trzecią część życia spędzamy podobno w śnie!
Z tego mała część tylko idzie na zwykłe spanie,
A reszta?
Reszta, kochanie, to jest po prostu - chrapanie.
Chrapią starzy i młodzi,
Chrapią duzi i mali,
Ci, co się już dochrapali
I ci, co się nie dochrapali.
Chrapią różni podwładni
I rozmaici naczelni,
Chrapią panny z baletu
I amanci subtelni.
I doprawdy mi trudno, chociaż w głowę się drapię,
Kogo tutaj wymienić, kto w ogóle nie chrapie.
W lecie zwłaszcza, gdy na noc okna naród otwiera,
Gdy w namiotach, w przyczepach sypia i w etceterach
A jeśli nie ma kto w pobliżu chrapać, ani pisklak, ani piesek, ani mąż ... a mimo wszystko nie można spać... to może jakaś kołysanka?