by Elliott Erwitt |
Ludzie radzą sobie z podróżą niezgorzej. Gdyby jednak wcielili się w los podróżującej malusieńkiej psinki, którą pani nada na bagaż koleją... nie zazdroszczę.
Janusz Minkiewicz
BAGAŻ
Pewna dama krzyknęła:
- Tragarz!
Proszę nadać na bagaż:
Zielone pudełko,
Plecione krzesełko,
Pluszową kanapkę,
Akwarium i klatkę,
I stolik, i skrzynkę,
I malusieńką psinkę.
BAGAŻ
Pewna dama krzyknęła:
- Tragarz!
Proszę nadać na bagaż:
Zielone pudełko,
Plecione krzesełko,
Pluszową kanapkę,
Akwarium i klatkę,
I stolik, i skrzynkę,
I malusieńką psinkę.
by Leon Levinstein probably in New York 1956 Small |
Gdy weszli na peron dworcowy,
On wręczył jej kwit bagażowy:
Na zielone pudełko,
Na plecione krzesełko,
Na pluszową kanapkę,
Na akwarium, na klatkę,
Na stolik, na skrzynkę,
I na malusieńką psinkę.
Kolejarz, co stał na peronie,
Kolejno umieścił to wszystko w wagonie:
Zielone pudełko,
Plecione krzesełko,
Pluszową kanapkę,
Akwarium i klatkę,
Stolik i skrzynkę,
I malusieńką psinkę.
Gdy pociąg już ruszał z peronu,
Wymknęła się psinka z wagonu…
Konduktor na jednym z postojów
Poważnie się zaniepokoił,
Że czegoś w wagonie jest brak.
Więc patrzą i liczą tak:
— Zielone pudełko? — Jest!
— Plecione krzesełko? — Jest!
— Pluszowa kanapka? — Jest!
— Akwarium i klatka? — Jest!
— I stolik? I skrzynka? — Tak!
— Ludzie! A psinka?... — Brak!
Wtem widzą: przy stacji, tuż blisko,
Ogromne błąka się psisko…
Złapali go prosto z peronu,
Wrzucili psa, buch, do wagonu,
Tam gdzie:
Zielone pudełko,
Plecione krzesełko,
Pluszowa kanapka,
Akwarium i klatka
I stolik, i skrzynka,
I gdzie przedtem była psinka.
Na miejsce przybyli. Wysiadać!
Swój bagaż każe dama dać.
I znowu znalazł się tragarz,
Co taszczył cały jej bagaż:
Zielone pudełko,
Plecione krzesełko,
Pluszową kanapkę,
Akwarium i klatkę,
I stolik, i skrzynkę,
A z tyłu ogromną psinkę
[...]
A dama na alarm uderzy
to nie mój pies nie rasowy
zobaczcie mój kwit bagażowy!
- na Zielone pudełko,
- Plecione krzesełko,
- Pluszową kanapkę,
- Akwarium i klatkę,
- I stolik, i skrzynkę!
Oddajcie mi moją psinkę!
A na to jej mówią: — widzicie,
że wszystko jest tak jak na kwicie:
Zielone pudełko,
Plecione krzesełko,
Pluszowa kanapka,
Akwarium i klatka,
I stolik, i skrzynka,
I… malusieńka psinka,
Która… tak rosła
Podczas podróży,
Że się z niej zrobił
Pies taki duży…
On wręczył jej kwit bagażowy:
Na zielone pudełko,
Na plecione krzesełko,
Na pluszową kanapkę,
Na akwarium, na klatkę,
Na stolik, na skrzynkę,
I na malusieńką psinkę.
Kolejarz, co stał na peronie,
Kolejno umieścił to wszystko w wagonie:
Zielone pudełko,
Plecione krzesełko,
Pluszową kanapkę,
Akwarium i klatkę,
Stolik i skrzynkę,
I malusieńką psinkę.
Gdy pociąg już ruszał z peronu,
Wymknęła się psinka z wagonu…
Konduktor na jednym z postojów
Poważnie się zaniepokoił,
Że czegoś w wagonie jest brak.
Więc patrzą i liczą tak:
— Zielone pudełko? — Jest!
— Plecione krzesełko? — Jest!
— Pluszowa kanapka? — Jest!
— Akwarium i klatka? — Jest!
— I stolik? I skrzynka? — Tak!
— Ludzie! A psinka?... — Brak!
Wtem widzą: przy stacji, tuż blisko,
Ogromne błąka się psisko…
Złapali go prosto z peronu,
Wrzucili psa, buch, do wagonu,
Fot. by Elliott Erwitt |
Tam gdzie:
Zielone pudełko,
Plecione krzesełko,
Pluszowa kanapka,
Akwarium i klatka
I stolik, i skrzynka,
I gdzie przedtem była psinka.
Na miejsce przybyli. Wysiadać!
Swój bagaż każe dama dać.
I znowu znalazł się tragarz,
Co taszczył cały jej bagaż:
Zielone pudełko,
Plecione krzesełko,
Pluszową kanapkę,
Akwarium i klatkę,
I stolik, i skrzynkę,
A z tyłu ogromną psinkę
[...]
A dama na alarm uderzy
to nie mój pies nie rasowy
zobaczcie mój kwit bagażowy!
- na Zielone pudełko,
- Plecione krzesełko,
- Pluszową kanapkę,
- Akwarium i klatkę,
- I stolik, i skrzynkę!
Oddajcie mi moją psinkę!
A na to jej mówią: — widzicie,
że wszystko jest tak jak na kwicie:
Zielone pudełko,
Plecione krzesełko,
Pluszowa kanapka,
Akwarium i klatka,
I stolik, i skrzynka,
I… malusieńka psinka,
Która… tak rosła
Podczas podróży,
Że się z niej zrobił
Pies taki duży…
Czego wymagać od kolei? Przecież to nie było PENDOLINO :-)
A o każdą istotę należy dbać, czy to pies... czy pchła ( jak śpiewał Jan Kaczmarek z Kabaretu Elita) Komara i muchę też można by oszczędzić.
Marius-van-Dokkum-KA143-500x500 animation by MIKI4 |