W książce Jacka Canfielda i Marka Victora Hansena "Zrób to o czym marzysz" przytoczone jest historia wydarzenia, którego prawdziwości nie mogą udowodnić. Podobno wydarzyła się w 1942 roku. Z historii tej płynie ważna nauka i dlatego warta jest przytoczenia.
"Rafael Solano opadł z sił i wszystkiego mu się odechciało. Usiadł na głazie w suchym korycie rzeki i powiedział do kolegów:
-Mam dość. To już nie ma najmniejszego sensu. Widzicie ten otoczak? Podniosłem już takich 999 999 i nie znalazłem żadnego diamentu. Następny będzie milionowy, ale po co się fatygować? Rzucam tę robotę!
Grupa poszukiwaczy diamentów od paru miesięcy wypatrywała drogich kamieni w korycie wenezuelskiej rzeki.
Byli wykończeni fizycznie i psychicznie, cały ich entuzjazm gdzieś się ulotnił. Ubrania mieli w strzępach. Całkiem podupadli na duchu.
Byli wykończeni fizycznie i psychicznie, cały ich entuzjazm gdzieś się ulotnił. Ubrania mieli w strzępach. Całkiem podupadli na duchu.
- Podnieś jeszcze jeden i zalicz okrągły milion - poradził ktoś. Solano usłuchał i sięgnął po kamyk wielkości kurzego jaja. Kamyk różnił się od innych. Poszukiwacze zaraz się zorientowali, że znaleźli diament. Harry Winston, jubiler z Nowego Jorku, zapłacił podobno Rafaelowi Solano 200 tysięcy dolarów za ten milionowy kamyk. Diament, który nazwano Liberatorem, po dziś dzień uchodzi za największy i najczystszej wody, jaki kiedykolwiek znaleziono"
Jaki morał z tej historii?
Nigdy się nie poddawaj, bo właśnie tu i teraz sprawy przyjmą nowy obrót.
Harriet Beecher Stove
Wiatr wieje z zachodu prosto w twarz?
Przecież w końcu zmieni kierunek!
Nie poddawaj się , mimo, że masz chęć ogromną na jakąś przyjemność, np mały deserek, a lekarz ci nie pozwala ( za duży cholesterol) - i tak kiedyś dopadniesz porcję albo...dwie.
Nie poddawaj się, to jeszcze nie koniec posta. Przesuń kursorem w dół, a zobaczysz gifa.
Widzisz?
Nareszcie możesz sobie podjeść!