Bezczynność wcześniej nie miała tak pozytywnych notowań, jak własnie dzisiaj.
Może uratować nawet cudze życie i to nie jedno, ale całą populację.
# Pozostań w domu to nie tylko puste hasło.
Jednak mimo propozycji wykładanych, jak kawa na ławę, przez różnego rodzaju socjalmedia, wciąż nie umiemy się w nowych warunkach odnaleźć.
Jak spędzamy czas?
W samotności:
(Photo by René Maltête) |
2+1
by Michael Schneidhofer |
W rodzinie wielopokoleniowej:
Satirical illustrations by Gerhard Haderer |
A jak wytrwać, jeżeli to potrwa do świąt... ale aż do Bożego Narodzenia?
Satirical illustrations by Gerhard Haderer |
Satirical illustrations by Gerhard Haderer |
Wtedy już humor opuści i mnie, bo jak długo można walczyć uśmiechem, aby nie dać się depresji.
Mój wnuczek przed chwilą, z za moich pleców, niefortunnie podpatrzył na moim folderze podczas wybierania zdjęć do tego wpisu, jedną archiwalną fotografię z 1940 roku, przedstawiającą kryzys moralny we Włoszech. Wiem, że to był czas wojny, ale nie tłumaczy tego, co przedstawia ta fotografia.
Wiłam się, jak piskorz, aby prawdy o tym zdjęciu nie powiedzieć, ale Kuba tego nie kupił, że to niby starodawna waga dla dzieci (takie małe moje nieudane kłamstewko dla ochrony emocji dziecka)
Babciu, po co ja to zobaczyłem, teraz wciąż o tym myślę, a chciałem sobie liczyć minuty, za ile wyjdę z dziadziem na słońce, bo dzisiaj był mróz i chcemy trochę odczekać, aby temperatura się podniosła.
- Posłuchaj, Kubusiu, ale ta historia zakończyła się dobrze. Przechodziła tam para młodych ludzi, która nie miała swoich dzieci i szybko ich odpięła , zabrała do swojego domu pełnego miłości i stworzyli razem kochającą się rodzinę. Chłopcy już są sami dziadkami i mają swoje kochające ich wnuczęta, które bardzo o swoich dziadków i babcie dbają.
Ale kto mi opowie bajkę, która nie powinna się kończyć, jak we Włoszech i oby nigdy nie miała miejsca w Polsce, jak to starsi ludzie w krajach objętych pandemią w ekstremalnym stopniu (Włochy, Hiszpania) są odrzutem społecznym i też są bezbronni, jak te dzieciątka na starodawnej fotografii. One miały wartość handlową, a starsi ludzie już są bezwartościowi. Priorytety.
Przepraszam, że tak minorowo zakończyłam ten post, ale takie jest życie, trochę słodkie, a trochę gorzkie.
Może teraz pomyślicie sobie " dlaczego ona musiała tak zakończyć ten wpis. A tak fajnie się zaczynało? "
Co nam pozostało ?
Wiara, nadzieja i miłość.
Jeśli nie będziemy mieć miłości w każdej sytuacji, w każdej chwili swojego życia, to na cud liczyć nie mamy prawa. Powinniśmy żyć prawdziwymi uczuciami i dobrymi uczynkami, bo jak inaczej ten świat miałby się zmienić? Tam gdzie nie możemy działać (uczynki) możemy okazać miłosierdzie.
Ten ostatni akapit to nie mój wymysł. To mniej więcej w skrócie, opisowo, przedstawiłam ostatnie orędzie Maryi przekazane światu z Medjugorja 18 marca br w objawieniu dla wizjonerki Mirjany.
Co nam pozostało ?
Wiara, nadzieja i miłość.
Jeśli nie będziemy mieć miłości w każdej sytuacji, w każdej chwili swojego życia, to na cud liczyć nie mamy prawa. Powinniśmy żyć prawdziwymi uczuciami i dobrymi uczynkami, bo jak inaczej ten świat miałby się zmienić? Tam gdzie nie możemy działać (uczynki) możemy okazać miłosierdzie.
Ten ostatni akapit to nie mój wymysł. To mniej więcej w skrócie, opisowo, przedstawiłam ostatnie orędzie Maryi przekazane światu z Medjugorja 18 marca br w objawieniu dla wizjonerki Mirjany.
Żadnych lęków
Pamiętaj, że zawsze nadchodzi jutro
Cóż z tego, że musimy się rozstać
Skoro znowu będziemy razem
Twój pocałunek
Twój uśmiech
To wspomnienia, które zawsze będę pieczołowicie przechowywać
Więc próbuj myśleć, jak podpowiada ci serce, bo
Znowu będziemy razem
W chwilach, gdy wiem, że będziesz samotna
W chwilach, gdy wiem, że będziesz smutna
Nie pozwól, by ogarnęła cię pokusa
Nie pozwól, by smutek skłonił cię do zła
Pewnego dnia...
W pewien sposób...
Oboje mamy przed sobą całe życie,
Bo rozstanie nie jest pożegnaniem
Znowu będziemy razem
~~~♫♫♫~~~
Obiecuję, że następnie musi być radośnie, albo wcale nic nie napiszę.
Teraz żałuję, że na swoim blogu nie mam jakiegoś podziału na strony humorystyczne i pozostałe. Teraz można byłoby sobie poszperać w odpowiednim przedziale emocjonalnym. Trudno, szukajcie, a znajdziecie. Przecież na brak czasu chyba teraz nikt narzekać nie może.