Translate

sobota, 8 lutego 2020

EUROPEJCZYK

To, że ktoś jest oczytany w literaturze francuskiej, ubiera się zgodnie z londyńską modą albo potrafi cytować klasykę konfucjanizmu, nie znaczy, że jest bywalcem odpowiednich krajów."( Jan Buruma)


Polacy dzielą się na dwie grupy:
Jedna uważa, że kultura, tradycja i przynależność to rzecz raz dana i oczywista. 

(Polska, Zalipie)

Druga to kosmopolici... 

(Francja, Paryż,  wieża Eiffla)

ale niestety zdarzały się wśród nich na początku globalizmu (1995) i tacy, jak niżej.

TOKSZOŁ

Pod Budą - Andrzej Sikorowski, 1995

Przybyło stołów bilardowych
I na ulicach Ameryka
Dokoła podgolone głowy
I disco polo gra muzyka
A w telewizji jakiś młodzik
Nie wiedzą diabli skąd się wziął
W zasadzie nic mu nie wychodzi
Za to co chwilę krzyczy wow!

Wow! Talk show
Ktoś przed kamerą spodnie zdjął
Nie wstydzi żadnej się rozmowy
I jest niezwykle kontaktowy
Wow! Talk show
Ktoś przed kamerą spodnie zdjął
Powiedział ile razy może
I z kim od wczoraj dzieli łoże
Europejczyk a nie jakiś koł
Wow! talk show 


A moja córka gdzieś w kąciku
Nad ważnym się zadaniem poci
I nagle pyta mnie po cichu:
Tatusiu co to za idioci
Więc myślę sobie głupia sprawa
Zaczynam bredzić coś o pracy
Wreszcie uczciwie odpowiadam
To nasi córciu są rodacy



Wow! Talk show
Ktoś przed kamerą spodnie zdjął
Nie wstydzi żadnej się rozmowy
I jest…


Tokszoł - Pod Budą - YouTube



O polityce nie wspominam, zgodnie z deklaracją złożoną w moim profilu.

18 komentarzy:

  1. Oj, tak straszne to naśladowanie innych. Bezmyślne głupie. Wydaje się mądre, ale takie nie jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nazwałabym "małpowaniem":)
      Wzorzec do naśladowania należałoby najpierw sprawdzić, czy wart jest powielenia, bez względu na to, czy dotyczy kultury czu spraw jakichkolwiek innych.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Najlepiej wypośrodkować, bo skrajności są najgorsze:)
    A swoją drogą bardzo lubię piosenkę Sikorowskiego:)
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Masz rację, Mario :) Wszelka polaryzacja prowadzi do zakłóceń równowagi.
      Sikorowski dzisiaj u mnie brzmi od rana. Wszystkie albumy przesłuchałam z ogromną przyjemnością.
      Miłego dnia :)

      Usuń
  3. Tak, jaskrawo przestawił P. Sikorowski to, co się dzieje na naszych oczach! Zachłystujemy się obcą bylejakością nie szanując własnej historii i tradycji. Na szczęście są i tacy, którzy sie tym brzydzą. Nie możemy sie odcinać zupełnie i coś tam można przyjąć, ale na poziomie i z kulturą. A'propos Zalipia, które zechciałaś wspomnieć, pozwolę sobie też na wspomnienie swojej wycieczki do malowanej wsi chyba sprzed dwóch lat: https://wokolciebie.blogspot.com/2018/07/sen-o-malowanej-wsi.html
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :)
      Podzielam Twoją opinię. Owczy, (ślepy) pęd nie zawsze prowadzi do właściwego celu. W Zalipiu, niestety, jeszcze nie byłam To jeszcze przede mną.
      Serdeczności :)

      Usuń
  4. Jeden z moich ulubionych zespołów, mądre teksty, piękna muzyka!
    Takie mamy czasy - wszystko na sprzedaż...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ale aby być sprawiedliwym, to przez prowadzenie naszych blogów też, dobrowolnie, jakbyśmy "sprzedawali" własne emocje, poglądy , zainteresowania - swoją prywatność. Oczywiście sami sterujemy tym, co i w jakim stopniu może ujrzeć światło dzienne. Ale mimo to, mam wciąż jakieś wyrzuty sumienia, że swoje życie wystawiam "na sprzedaż"

      Usuń
    2. Bardziej ekshibicjonistyczny jest chyba Instagram lub Fb...

      Usuń
    3. Instagtam omijam z daleka, a fb uźywam raczej dla udostępniania bloga

      Usuń
  5. Naśladować innych też trzeba umieć. Niestety, nie wszystkim się to udaje, a potem wychodzi jakaś farsa.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Najbezpieczniej jest być sobą, a nie społecznym kameleonem. Nauka jednak udowadnia, że bez tzw "efektu kameleona" trudniej o zaufanie, poczucie bezpieczeństwa i przynależność, czyli stanowi on w tym przypadku - spoiwo społeczne. Za każdym razem kiedy człowiek zacznie wzorować się na kimś, imitować kogoś, małpować, upodabniać się, kopiować, kalkować… może przebrać miarę i będzie tak, jak w prezentowanym klipie "Tok szoł".
      Dobrej nocy, Karolinko :)

      Usuń
  6. Szacunek wielki za ten tekst. Szczególnie za zacytowanie utworu Andrzeja Sikorowskiego.
    Serdeczności od poniedziałku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, ten tydzień będzie dla mnie bardzo intensywny w wraźenia - wizyty kontrolne w 2 niezaleznych od siebie klinikach okulistycznnych (Poznan i Warszawa) orz kontrola pracy stymulatora serca. Muszęmieć zdrowie,bo powitam w rodzinie drugiego oczekiwanego wnuczka. Źyczenia Twoje, Stokrotko, niech sie spełnią.
      Sikorowski trafnie przedstawił problem, uźywając bardzo wywaźonych środków muzycznych, typowych dla jego twórczości.Pozdrawiam ❤🎸🎹🎻

      Usuń
  7. I to widać na każdym kroku. I smutne i śmieszne...

    OdpowiedzUsuń
  8. Różni jesteśmy i różne mamy poglądy. Swojego zwykle się nie docenia, niestety.

    OdpowiedzUsuń