art by Christine Anne Stevenson |
Kończy się rok. Często dokonujemy bilansu swojego życia mijającego roku.
Może to nie jest zgodne z zasadami ekonomii, ale warto zrobić bilans korzystny minionego czasu.
Taki , korzystny, ale bilans dnia, proponuje w swojej książce: "To mi się uda. Recepta na świadome i dobre życie" - Bernhard Geue.
Przecież rok to tylko odcinek czasu, więc mogę zaryzykować, by wyobrazić go jak inny , mniejszy odcinek , czyli jeden dzień.
art by Andrius Kovelinas -Joy of life |
I odwrotnie, te same zasady przyjęte do rozliczenia dnia przyjąć można również do roku.
Jesli bowiem jesteśmy nadmiernie sceptyczni każdego dnia, to przecież tak samo będziemy widzieć siebie w podsumowaniu roku.
Jeśli budzimy się rano i "wstajemy lewą nogą", to od razu boimy się, że cały dzień będzie fatalny.
art by Miroslav Yotov, 1977 ~ Bulgarian painter, Surrealist painter.. |
Nie możemy zakładać już 1 stycznia, że przez cały rok czekają nas niepowodzenia.
Animacja; Irina Marinina/MIRA1/ |
Nauczmy się bilansować każdy dzień wg "recepty"
Bernarda Geue.
Mnie też to się przyda, bo jak dotąd, jeszcze "korzystnego" bilansu nie sporządzałam.
- Wieczorem uświadomcie sobie wszystkie ważne pozytywne, neutralne i negatywne doświadczenia minionego dnia (w tej kolejności!)Dorośli ludzie skłaniają się do koncentracji na smutnych stronach życia i (rzekomych lub faktycznych) niepowodzeniach. Nie powinniście w ten sposób fałszować waszego osobistego bilansu osiągnięć i dlatego zalecam starannie podejść do wieczornej retrospektywy dnia. Pozwólcie, żeby wszystkie ważne wydarzenie pokazały się Wam jak na rewii, i starajcie się podkreślić doświadczenia, które przyniosły zadowolenie i zakończyły się sukcesem.
- W kryzysowych momentach życia należy ograniczyć się do pozytywnych i neutralnych przeżyćJeśli źle się Wam powodzi, to oznacza, że prawdopodobnie koncentrujecie się za bardzo na tym, co negatywne i niosące ze sobą zagrożenie - nawet jeśli tego nie chcecie lub się przed tym bronicie. Jeśli zatem Wasz dzień jest wypełniony nadmiarem zwątpienia albo krytyki, to wieczorny bilans powinien stać się leczącą równowagą: co mi się udało zdziałać? Co, mimo wszystkich przeszkód, udało mi się załatwić? Z kim miałem dobry kontakt?
- Koniecznie ustalić na następny dzień pozytywny, osiągalny celPrzeszłość jest niezmienna. Niezależnie od tego, czy przeżywamy trudne czasy czy chwile najwyższej formy, gdy chcemy poprawić jakość naszego życia, spojrzenie w przyszłość jest niezwykle ważne. Każdy codzienny bilans powinien zatem kończyć się przerzuceniem mostu do jutra. Postanówcie zatem zrobić w ciągu najbliższych 24 godzin coś, cojest przyjemne i możliwe do realizacji: odwiedzić biuro podróży, przygotować się na następną lekcję hiszpańskiego lub zaplanować po pracy przyjemną godzinę przy herbacie. Polecam to również wtedy, a nawet szczególnie wtedy, gdy liczymy się z dużymi trudnościami lub problemami z ludźmi.
- Następnego dnia rano po obudzeniu należy w pierwszej kolejności przypomnieć sobie o tym celuZacznijcie każdy dzień od idei napawającej odwagą i energią, która to idea posiada tę zaletę, że można ją zrealizować. Gdy wrócicie w myślach do rozważań z poprzedniego wieczoru, wzmocni się automatycznie Wasze pozytywne nastawienie - żaden problem nie przeszkodzi Wam wtedy wziąć od życia to, co sobie zaplanowaliście.
- Przez regularne stosowanie tej metody można poprawiać własny obraz świataOdpowiedź na pytanie o sens i wartość swojego życia znajduje się między innymi w długim łańcuchu codziennych bilansów życiowych. Co wieczór macie wolny wybór: czy chcę dzisiejsze godziny spisać na straty traktując je jako nieudane, czy chcę uznać je za inwestycję w przyszłość i zachować w pamięci jako powodzenie? Korzystajcie z każdej okazji, by obronić się przed niszczącymi myślami i wywrzeć pozytywny wpływ na rozwój swojego charakteru.