Dzisiaj (kwiecień 2019) otrzymaliśmy, jak co roku, życzenia wielkanocne od przyjaciela rodziny ks.prof.Ryszarda Knapińskiego wraz z jego autorskim okolicznościowym prezentem, jakim jest "Alegoryczne przedstawienie Ukrzyżowania - Misterium Crucis - Tajemnica Krzyża" wydanym przez Gaudium.
Najbardziej skupił się autor na kopii kwatery z Drzwi Płockich (ok. 1154)
" Jest to kopia przedstawiająca żywego Chrystusa na krzyżu jako drzewie życia(palma),
ramiona krzyża dotykają symbolicznie ukazanych czterech stron świata (wymiar uniwersalny) i łączą ziemię z niebem (wymiar kosmiczny);
dwaj szybujący aniołowie symbolizują ciała niebieskie - słońce i księżyc,
są to tzw. aniołowie żałobnicy
(zaćmienie słońca w chwili śmierci Jezusa na krzyżu)"
Najlepiej oddam opis tej kwatery Drzwi Płockich autorowi tego cytowanego opracowania, czyli ks.prof. Ryszardowi Knapińskiemu:
"...Chrystus w kwaterze płockiej wydaje się zstępować z krzyża. Nie jest to zdjęcie z krzyża po śmierci, jak to ukazuje wiele zabytków. Apokryficzna Ewangelia Nikodema dramatycznie opisuje Drogę Krzyżową:
Jan widząc, że nie ma Matki Jezusa, pobiegł po Nią, aby zobaczyła, co się dzieje z Jej Synem. Widząc ukrzyżowanego Syna, Matka wyraża swoje żale:, >Wtedy Matka Boża stanęła i zawołała głosem wielkim: "Synu mój, Synu mój!" I zwrócił się ku niej Jezus, a ujrzawszy blisko niej płaczącego wraz z niewiastami Jana, rzekł: "Oto syn Twój". A następnie rzekł do Jana: "Oto matka twoja:. A ona zapłakała głośno i mówiła: " Opłakuję cię, synu, bo niesprawiedliwie cierpisz, bo przewrotni żydzi wydali cie na gorzką śmierć. Cóż uczynię bez ciebie, synu? Jak będę żyła bez ciebie?[...] Gdzie są twoi uczniowie, którzy chwalili się, że umrą z tobą? Gdzie są ci, których uzdrowiłeś? Dlaczego nie znalazł się nikt, aby ci pomóc?" Potem zwróciwszy się sie do krzyża rzekła: "Nachyl się krzyżu tak, abym mogła objąć i ucałować mojego syna, którego swymi piersiami wykarmiłam w sposób niezwykły, boć męża nie znałam. Nachyl się krzyżu, bo chcę uściskać syna. Nachyl się krzyżu, abym mogła jako matka połączyć się z synem".
(Ew.Nik X,4 gr.B)
W omawianej przez nas kwaterze Drzwi Płockich widzimy scenę rozmowy. Chrystus sam pochyla się, podając Matce rękę. W innym tekście Ewangelii Nikodema Maryja kończy swoje żale wezwaniem:
"Nie mam żadnej pociechy, synu mój, bo widzę, jak oddzielają mnie teraz od ciebie. Obym, o synu mój, i ja umarła z tobą! Błagam cię, niech przyjdzie archanioł Gabriel, który przekazał mi niegdyś pierwszą radość, i oby dusza moja połączyła się z Tobą"
Sw. Jan Ewangelista asystuje Maryi pod krzyżem i również on przejęty jest męką i osamotnieniem Jezusa. Jego poza i gest wyrażają zafrasowanie i współczucie i odpowiadają wielokrotnie powtarzanemu w żalach Maryi "Biada, biada!"
Element kompozycyjny ponad krzyżem
dwóch aniołów szybujących z nieba, dotykając krzyża zdaje się być ilustracją apokryficznego tekstu z Ewangelii Bartłomieja:
"Panie, gdy Ty szedłeś po to, by zostać ukrzyżowanym, ja krocząc za Tobą z daleka, ujrzałem ciebie wiszącego na krzyżu i aniołów zstępujących z nieba i wielbiących ciebie. (Ew. Bart I, 6-7)
...Postać Chrystusa na drzewie krzyża z Drzwi Płockich jest wyjątkowa w formie. Nie ma znamion męki Brakuje gwoździ i cierniowej korony, a prawy bok nie nosi śladów przebicia włócznią, w następstwie czego nie ma ani wody, ani krwi wypływających z boku Chrystusa. Na dodatek prawa ręka jest oderwana od krzyża i trzyma ją Maryja. Taki sposób ukazania Jezusa jest chyba jedynym przykładem w sztuce nie tylko XIIw.
Nie mogę się oprzeć chęci zamieszczenie jeszcze jednego przykładu z tego opracowania inspiracji ikonograficznej. W średniowieczu były rozpowszechniane w kazaniach i traktatach wizje mistyków.
Do takich mistyków należał należał św. Bernard z Clairvaux (1091-1153). Na jego wizji opierają się przedstawienia Chrystusa odrywającego ramiona od krzyża tak, by objąć i przytulić duszę człowieka modlącego się przed krucyfiksem, co bardzo ekspresyjnie przedstawia Krucyfiks Mistyczny w bawarskim kościele Augustianów - Neumünster , w Wurzbürgu.
Na zakończenie Poetycka Medytacja autorstwa Marka Skwarnickiego (Msza Misterium Krzyża Świętego) też zamieszczona w cytowanym w tym poście opracowaniu ks.prof. Ryszarda Knapińskiego
Na skrzyżowaniu świata dróg
na ludzkich dróg rozstaju,
postawił krzyż Swój dobry Bóg
dla tych co się błąkają.
'A kedy widzę go we mgle
lub w środku ciemnej nocy,
ramieniem swoim wspiera mnie,
udziela mi pomocy.
Gdy mnie ogarnie śmierci sen,
Bóg w rękę klucz mi włoży,
bym w zmartwychwstania jasny dzień
drzwi raju mógł otworzyć.
Na skrzyżowaniu świata dróg,
na ludzkich dróg rozstaju,
postawił krzyż Swój dobry Bóg,
dla tych co Go kochają.