Translate

piątek, 10 kwietnia 2020

SPOTKANIE NA POLNEJ DRODZE


("Wyjście z grobu" by Zofia Stryjeńska
Rysunek na tekturze)


(Pixabay.pl)

Jan Lechoń
WIELKANOC

Droga, wierzba sadzona wśród zielonej łąki,
Na której pierwsze jaskry żółcieją i mlecze.
Pośród wierzb po kamieniach wąska struga ciecze,
A pod niebem wysoko śpiewają skowronki.

Wśród tej łąki wilgotnej od porannej rosy,
Droga, ktorą co święto szli ludzie ze śpiewką,
Idzie sobie Pan Jezus, wpółnagi i bosy
Z wielkanocną w przebitej dłoni choragiewką.

Naprzeciw idzie chłopka. Ma kosy złociste,
Łowicka jej spódniczka i piękna zapaska.
Poznała Zbawiciela z świętego obrazka,
Upadła na kolana i krzyknęła: “Chryste!”.

Bije głową o ziemię z serdeczną rozpaczą,
A Chrystus się pochylił nad klęczącym ciałem
I rzeknie: “Powiedz ludziom, niech więcej nie płaczą,
Dwa dni leżałem w grobie. I dziś zmartwychwstałem.”




Pixabay.pl

Kochani,  życzenia "zdrowia" mają szczególną wymowę. Dlatego takim życzeniem pragnę Was obdarzyć.  
Tym, którzy dotąd mieli wiarę i nadzieję życzę, aby je zachowali nadal. 
Są wśród nas i ci, którzy już załamali się, nie mając siły zmagać się z tą niecodzienną sytuacją. Pamiętajmy o nich i w miarę naszych możliwości podtrzymujmy ich na duchu, ale i udzielajmy potrzebnej pomocy fizycznej. 
Może to doświadczenie, jakie przeżywamy w tegoroczne Zmartwychwstanie okaże się błogosławieństwem. Po raz któryś z kolei raz utwierdzamy się w przekonaniu, że nie wszystko od nas zależy. 
Bądźmy razem, szanujmy się i okazujmy wzajemną miłość.