Każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma... a przynajmniej powinien mieć.
Jeśli hobby nie jest wyszukane, to znaleźc wśród nich można wypad na grzyby lub ryby, bo grilla do kategorii hobby nie zaliczałabym, chociaż znam takich specjalistów od grilowanej karkówki.
Dzisiaj bohaterom postu proponuję wypad na ryby... i żeby nie było innych przygód "na boku" , bo ...żony w domu czekają.
Na ryby
Mariusz Parlicki
Żony, jak żony, siedzą w domu,
no a my , jak my, tak jak gdyby
nic, lecz przed dziećmi po kryjomu
jedziemy paczką swą na ryby.
Nad wodą małą i nieczystą,
(nie o niej Adam strofy klecił),
rozpaliliśmy wpierw ognisko,
bawiąc się przy tym tak, jak dzieci.
Choć Józek spalił sobie włosy,
gdy denaturat lał do ognia,
to czuł się świetnie, padły głosy,
że bez tych włosów wręcz odmłodniał.
Grzegorz i Stefan już karetką
pędzą z powrotem na sygnale,
zbyt ostro pili, nie ma "letko"
a obaj byli po zawale.
Już się grillowa na patykach,
tak, jak należy, z wolna kręci,
a do remizy Piotr pomyka
z nadzieją, że tam coś zanęci.
Miejscowi wnet go obstąpili
i mu sprawili takie lanie,
że po dziś dzień nasz Piotrek kwili,
gdy je przez rurkę drugie danie.
Nad ranem kiedy dogasł ogień,
i czekał już nas powrót prędki,
to uświadomiliśmy sobie,
że ktoś nam w nocy rąbnął wędki.
Powracaliśmy z wędkowania
bez wędek i rzecznych mecyi,
a że się zbliżał czas śniadania,
czuliśmy klimat wielkiej chryi.
Pragnąc uniknąć żonek krzyku,
chcąc słyszeć głosy ich anielskie,
wzięliśmy wszyscy ze sklepiku
rolmopsy i koreczki helskie.
Żonom daliśmy w progu dary,
a one tak, jak zwykle miłe,
wrzasnęły, że możemy sobie
ten słoik z puszką wsadzić w tyłek.
Panowie!
Gdyby życzenia traktować waszych żon dosłownie,
Nie jak w powietrze rzucone bagatelki,
Pamiętajcie, że opakowania słoików i puszek
Ze szkła są i blaszki , a nie z ... miękkiej flanelki 😉
Czy to tak trudno przewidzieć było reakcję żon?
Wolelibyście reakcję bez słów?
Następnym razem będzie trudniej na te rybki wybrać się z kolegami za zgodą żon. Straciliście taaaaką szansę, skoro nie było taaaaakiej ryby.
A szkoda, bo łowienie ryb, to niezła sprawa. Można różnić się , ale mieć wspólne hobby. ...
Chodźmy na ryby
(Lee Wiliams)
Możemy różnić się dniem i nocą
Ty idziesz w lewo, a ja w prawo
Jest jedna rzecz, którą uwielbiamy robić wspólnie
Uwielbiamy łowić rybę lub dwie
Chodźmy łowić, tak, chodźmy łowić
Chodźmy złapać rybę lub dwie
Przyniosę wędki
Masz przynętę
Spotkamy się na przystani za kwadrans ósma
Spakuj lunch, trochę piwa
Życzmy sobie jednego wspaniałego dnia
Chodźmy łowić, tak, chodźmy łowić
Chodźmy złapać rybę lub dwie
Wiesz, że kocham piwo, więc przyrządź rybę
Lubię się bawić
Jedna lub dwie
Ryby podskakują na zawołanie
Wydobywam dźwięki rybiego bluesa
Chodźmy łowić, tak, chodźmy łowić
Dajcie się
złowić rybo lub dwie
Whoo!
Chodźmy łowić, chodźmy łowić,
Chodźmy łowić, chodźmy łowić!
Wcześnie rano
Przyjdź, czy będzie deszcz czy słońce
Wiem, co masz na myśli
Bo ja też myślę o tym samym
Złapiemy rybę lub dwie
Chodźmy łowić, tak, chodźmy łowić
Chodźmy złapać rybę lub dwie
Tak, chodźmy złapać sobie rybę lub dwie,
Tak, złapię większą rybę niż ty
Kocham łowić ryby
Łowię z tobą.
Kocham łowić ryby
Łowię z tobą.
Uwielbiam łowić ryby.
Let's Go Fishing · Lee Williams and the Spiritual QC's - You Tube