Translate

sobota, 2 maja 2020

POPOŁUDNIOWY WYPAD DO LASU

Jak sobie obiecałam, tak i zrobiłam: "pozwoliłam" rodzince zawieźć mnie do lasu i na polanę przed nim. Nie żałuję. 
Sami oceńcie, czy warto było.
Tym razem opowiadam bez słów.