Czy chcielibyście wygrać milion?
Różne odpowiedzi mogłabym usłyszeć.
Dla niektórych to szczyt marzeń, innym nawet nie warto się po taką małą sumę schylać. Byliby i tacy, którzy mimo swojej zasobności konta nie pogardziliby żadną złotówką, bo grosz do grosza...
Szczęście... też może wylewać się z ogromnej czary, nawet nie zauważane przez obdarowanego przez los. A jakże często, ten obiektywnie oceniany przez innych szczęśliwiec, bywa w rzeczywistości malkontentem.
Dla każdego człowieka co innego oznacza "szczęście" i różną miarę do niego przykłada. Jedni modlą się o zdrowie, inni o pracę lub różnego rodzaju minimalne dobra materialne, a także o sukces w życiu zawodowym, rodzinnym, o spokój.
Szczęściem też może być mniejszy wymiar zła, którego i tak nie można odwrócić, ale jeśli w ogóle już jest, to dobrze aby było go jak najmniej.
Nie, nie należy się godzić na żadne zło, przecież nie powinno go być wcale, ale chcemy czy nie, jest ono i tak wpisane w życie.
Co było szczęściem sierpniowego wieczora 2007 r. dla rosyjskiej młodej dziewczyny?
Czekałam z rodziną w Jerozolimie przed drzwiami do świątyni Grobu Pańskiego na resztę przyjaciół, którzy jeszcze chwil kilka tam pozostawali. W większej grupie pielgrzymów stały również młode kobiety z językiem "mieszano-rosyjskim".
Dało się słyszeć lekki gwar, przy czym jedna z nich z radością zwierzyła się swojej koleżance:
(podaję fonetycznie)
"Maszeńka, sjewodnia ja połucziła ot Popa tolko adin raz po mordu
"Maszeńka, sjewodnia ja połucziła ot Popa tolko adin raz po mordu
"Машенька, ceгодня я получилa от Попa только один раз пo mopдy".
W wolnym tłumaczeniu:
Maszeńka, dzisiaj dostałam od popa tylko jeden raz wmordę ( tj. twarz)
Maszeńka, dzisiaj dostałam od popa tylko jeden raz w
Jak niektórym mało brakuje do szczęścia!